Znęcali się nad zwierzętami – usłyszeli w sumie 311 zarzutów
W pobliskim powiecie płońskim, trwa sprawa przeciwko małżeństwu z gminy Baboszewo. Chodzi o znęcanie się nad zwierzętami. Co wiadomo w głośnej sprawie? Sprawdzamy!
Wpłynął akt oskarżenia
Do płońskiego sądu wpłynął akt oskarżenia, który dobiegł końca. Chodzi o śledztwo prowadzone przez policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. Sama sprawa prowadzona była przez kilka miesięcy, a to wszystko za sprawą zgłoszenia, którego dokonał jeden z weterynarzy. W ramach śledztwa zarzuty usłyszał 65-letni mieszkaniec gm. Baboszewo oraz jego 63-letnia żona. Łącznie było to aż 311 zarzutów. W głównej mierze dotyczą one nieprzestrzegania przepisów ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt. Małżonkom grozi duża kara grzywny i nawet rok więzienia. Sprawa rozstrzygnie się w najbliższym czasie.
O co dokładnie oskarżono małżeństwo?
Małżeństwo z gm. Baboszewo zajmuje się skupem, a następnie sprzedażą zwierząt hodowlanych. W ramach swoich działań prowadzą działalność. Jak wynika z raportu nie stosowali się oni w żaden sposób do przepisów ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt. Mężczyzna usłyszał aż 263 zarzutów, a jego żona 48. W latach 2020 i 2021 roku mężczyzna nie wywiązywał się z ciążącego na nim obowiązku poinformowania lekarza weterynarii o każdym planowanym przewozie zwierząt hodowlanych – to tylko jeden z licznych zarzutów w kierunku mężczyzny. Z kolei jego żona oskarżona jest o umożliwianie przeładunek przewożonych zwierząt. Miejscem tego przeładunku była jej firma, która w żaden sposób nie spełnia żadnych wymogów weterynaryjnych.