Czy w Mławie brakuje miejsc relaksu i odpoczynku?

Czy w Mławie brakuje miejsc relaksu i odpoczynku?

Jak wynika z opinii mieszkańców, w Mławie brakuje miejsc relaksu i odpoczynku. Okazuje się, że park jest przepełniony, na osiedlach trudno znaleźć place zabaw, brak miejskiej plaży i pomostu nad zalewem. Jak podkreśla radny Krzysztof Bartoszczyk, w Mławie zupełnie nic się nie dzieje.

Brak miejsc odpoczynku to poważny problem

Brak miejsc rozrywki i relaksu może okazać się dużym problemem w najbliższych latach. Inflacja jest ogromna i z pewnością będzie jeszcze większa, w związku z tym wielu mieszkańców nie będzie stać na wyjazd. Alternatywą na spędzenie odpoczynku będzie właśnie miasto. Co w przypadku, kiedy nie będzie żadnych możliwości takiego odpoczynku? O to właśnie martwi się radny Bartoszczyk.

Czy znajdzie się budżet na nowe miejsca odpoczynku?

Podczas ostatniej sesji rady debatowano między innymi nad sprawozdaniem z wykonania budżetu miasta za 2021 r. Jak sygnalizował radny, Bartoszczyk w Mławie brakuje miejsc do relaksu i spędzania wolnego czasu. Okazuje się, że mieszkańcy sygnalizują, że podczas weekendów miejski park jest przepełniony i idąc na lody, nie ma gdzie usiąść. Ten sam radny zaproponował, aby powstało nowe miejsce, czyli plaża i pomost nad zalewem. W ostatnim roku jedyne miejsce, które powstało to bujaczki łańcuchowe przy ulicy Kopernika. Podkreśla, że to zdecydowanie za mało.

Jak to jest z tymi miejscami relaksu w Mławie?

Do samej wypowiedzi radnego odniósł się burmistrz, który jak się okazało, zaatakował personalnie radnego. Zarzucił mu, że nie zna on granic miasta, a w konsekwencji nie wie, gdzie są ulokowane obiekty rekreacji dla dzieci i młodzieży. Burmistrz dodał również, że sam mieszka na osiedlu Zawkrze i widzi zubożałe place zabaw, likwidowane. Co więcej, ich stan jest opłakany i załatwiają się do nich zwierzęta. Burmistrz stwierdził jednak, że to zarządy osiedli mieszkaniowych mają obowiązek odpowiedniej troski o stan infrastruktury. Burmistrz podkreślił również, że nie zmienić granic administracyjnych miasta, tylko po to, aby powstały nowe miejsca rozrywki. Wynika z tego, że w najbliższym czasie raczej nie powstanie żadne nowe miejsce odpoczynku.