Tragedia na drodze ekspresowej S7 – bus wjechał w barierę i spadł do rowu

Wczorajsze popołudnie przyniosło niezwykle tragiczne wydarzenie, które miało miejsce na ekspresowej trasie S7 w rejonie Powierz. Autobus, którym podróżowało łącznie sześć osób, niespodziewanie zderzył się z energochłonną barierą i wpadł do przydrożnego rowu. Niestety, dwa z sześciu pasażerów straciły życie jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych. Pozostałe cztery osoby zostały natychmiast przetransportowane do najbliższego szpitala.

Potężny wypadek sprawił, że droga ekspresowa była całkowicie zablokowana przez kilka godzin. Policja musiała kierować ruch objazdami aż do momentu usunięcia skutków zdarzenia. Wszystkie okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia są obecnie badane przez policję pod ścisłym nadzorem prokuratury.

Tymczasem, strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Janowcu Kościelnym, którzy uczestniczyli w akcji ratunkowej, wyrazili swoje uznanie dla osób będących na miejscu zdarzenia. W swoim oświadczeniu podkreślili, jak ważne było działanie świadków, którzy natychmiast podjęli kroki, zanim przyjechały służby ratunkowe. Również zachowanie kierowców w korku, którzy stworzyli tzw. korytarz życia dla pojazdów ratunkowych, zasługuje na najwyższe uznanie.